Jan Wypler - wspomnienie pośmiertne
Jan Wypler - wspomnienie pośmiertne, Stanisław Wilczek.
Źródło: Trybuna Robotnicza 1965, nr 307 - Wspomnienie pośmiertne.
Wersję cyfrową przygotował: Czesław Mnich.



     Zmarł Jan Wypler. Zmarł nagle człowiek, którego sylwetka i działalność jak najściślej wplecione były w rytm życia Katowic i Górnego Śląska. Zmarł śmiercią nagłą, kiedy w dniu wigilijnym, w dniu 24 grudnia br. wychodził na codzienny spacer, aby swymi pogodnymi oczyma popatrzeć na miasto i ludzi, których kochał. Kiedy spacerował ulicami Katowic, uchylały się przed nim kapelusze jego dawnych uczniów, licznych znajomych. Często przystawał, pogwarzył, a potrafił zainteresować rozmówców swą rozległą wiedzą historyczną i filologiczną, egzotyką i pięknem chińskiej kultury i literatury. Interesował się wieloma dziedzinami, ostatnio jednak koncentrował się głównie na problemach chińskiej literatury; jak mawiał, pełnej ludowej mądrości, jakiej nie posiada żadna literatura świata...

     Urodzony 14 maja 1890 roku w Kochłowicach, w rodzinie śląskiego robotnika, uczęszczał do gimnazjum klasycznego w Bytomiu. Z Bytomia głód wiedzy i poznania gnał go na uniwersytety Wrocławia, Kilonii. Studiował z prostego ukochania wiedzy: romanistykę, germanistykę, slawistykę i sanskryt. Po studiach pracował jako nauczyciel gimnazjalny we Wrocławiu, skąd powołano go do pracy plebiscytowej w Katowicach. Już wówczas zasłynął tłumaczeniami polskiej literatury na język niemiecki. W gorących chwilach powstań i plebiscytu pracował jako redaktor polskich czasopism plebiscytowych, m. in. współredagował pismo kulturalne „Most" wydawane równolegle w języku polskim i niemieckim.

     Po plebiscycie pozostał w Katowicach i ponownie stanął w nielicznych wówczas szeregach polskich nauczycieli gimnazjalnych. Literatury jednak nie zdradził. Twórczością przekładową rozszerzał kręgi oddziaływania polskiej literatury. M. in. tłumaczył utwory Słowackiego, Kasprowicza, Orkana, Rydla, Wittlina.

     Zainteresowaniom historycznym dał twórczy upust w interesujących rozprawkach, Jak np. „Sobieściana na Śląsku", „Stosunki prawno - małżeńske szlachty pszczyńskiej" itp.

     Od roku 1936, pod wpływem Domana Wielucha, zainteresował się zagadnieniami sinologicznymi. W niezwykle krótkim czasie, znający już wówczas kilkanaście języków Wypler przyswoił sobie znajomość języka chińskiego. Przystąpił też natychmiast do tłumaczeń literatury chińskiej na język polski. Spośród wielu pozycji wydanych z tego zakresu przypomnijmy dramat Li Hsing-tao: „Koło kredowe", tomik wierszy chińskich (1946), „Błogi spokój" (zbiór wierszy), „Małżonek nikczemny i inne opowiadania" (1958).

     Obok prac przekładów, z których przypomniano tu zaledwie kilka, uprawiał Wypler krytykę literacką, pisał rozprawki historyczno - literackie, zabierał głos na łamach czasopism jako publicysta. Był aktywnym członkiem katowickiego Oddziału Związku Literatów Polskich, był jednak przede wszystkim wielkim społecznikiem. Swoją wiedzą, doświadczeniem naukowym i talentem literackim zawsze chętnie służył społeczeństwu.

     Za swe prace został odznaczony licznymi odznaczeniami państwowymi, otrzymał literacką nagrodę miasta Katowic, przyznano mu Złotą Odznakę „Zasłużonemu w Rozwoju Województwa Katowickiego".

     W ciągu pracowitego żywota ze skromnych dochodów nauczycielskich i jeszcze skromniejszych honorariów autorskich zdołał zgromadzić bardzo bogaty księgozbiór, w którym bodaj najcenniejsze są książki z zakresu kultury i literatury chińskiej.

     Wszyscy, którzy Go znali, podziwiali Jego niezwykłą pogodę ducha, optymizm, które wypływały zarówno z Jego głębokiej wiedzy, jak również z humanistycznej wiary w dobroć ludzi.

             Stanisław Wilczek

Źródło: Trybuna Robotnicza